Pozytywne strony bycia producentem
Producenci cieszą się wieloma przywilejami, które są
niedostępne dla konsumentów. Czy ci się to podoba czy nie,
posiadanie pieniędzy związane jest z przywilejami. Jako
konsument powinieneś zadać sobie poniższe pytania:
Czy nie byłoby wspaniale móc żyć tam, gdzie chciałbyś żyć, a
nie w miejscu, na które możesz sobie pozwolić? Wielcy
producenci żyją tam, gdzie chcą żyć, i żyją w wielkim stylu.
Co z tobą?
Czy nie byłoby wspaniale móc co roku płacić gotówką za nowy
luksusowy samochód, zamiast spłacać używane auto przez pięć
lat?
Czy nie byłoby wspaniale móc posłać swoje dziecko na
najlepszą uczelnię, zamiast do taniej szkoły znajdującej się
najbliżej domu?
Czy nie byłoby wspaniale „przejść na emeryturę" i
cieszyć się finansową wolnością w wieku 35 lub 45 lat,
zamiast przejść na głodową emeryturę w wieku 65 lat?
Prawda jest taka, że producenci żyją życiem, które sami
sobie wybrali, podczas gdy konsumenci żyją życiem, które
ktoś dla nich wybrał. Pytam więc, kim wolałbyś być:
prosperującym producentem czy ledwie wiążącym koniec z
końcem konsumentem?
Oto sedno sprawy: jeżeli pragniesz mieć to, co mają
producenci, i żyć tak, jak żyją producenci, musisz zacząć
myśleć i postępować tak, jak myślą i postępują producenci!
Minusy zostania producentem
Pytanie brzmi: „W jaki sposób mogę zostać liczącym się
producentem bogactwa?". Istnieje kilka sposobów. Jeden z
nich stosowany jest przez 0,001% populacji - rozpoczęcie
prowadzenia liczącego się biznesu od zera. Jest to możliwe.
Dokonał tego na przykład Sam Walton, sławny twórca sieci
sklepów Wal-Mart. A także setki innych legendarnych ludzi
biznesu.
Ale spójrzmy prawdzie w oczy, na każdego Sama Waltona
przypadają miliony zwykłych konsumentów, takich jak my.
Twoje szanse na stworzenie ogólnoświatowej sieci sklepów
rabatowych (lub założenie kolejnego Amazon.com w internecie)
są jak jeden do wielu milionów. Wymaga to milionów dolarów,
niepohamowanej ambicji i nieprzeciętnej inteligencji, aby
powtórzyć to, czego dokonali ci ludzie.
Naprawdę, to ty i ja mamy takie same szanse, by zostać
następnym Tigerem Woodsem, jak stać się kolejnym Samem
Wal-tonem.
Plan pro-sumenta: kreowanie bogactwa przez podejmowanie
mądrzejszych decyzji
Ale istnieje sposób, dzięki któremu te 99,999% ludzi może
„mieć to, co posiadają producenci" i to bez
wielomilionowych inwestycji. Dzięki przyswojeniu sobie,
praktykowaniu i nauczaniu innych sprawdzonego systemu
kreowania bogactwa zwanego pro-sumpcją, zwyczajni ludzie
mogą zapewnić sobie nadzwyczajny
dochód".
Pro-sumpcja jest dla przeciętnych ludzi naturalnym sposobem
na wykreowanie nadzwyczajnego bogactwa. Dlaczego? Ponieważ,
gdy pro-sumujemy, zwielokrotniamy nasze umiejętności
konsumenckie, a jeżeli spróbowalibyśmy znaleźć jedną jedyną
umiejętność, w której większość ludzi osiągnęła biegłość,
byłaby to właśnie konsumpcja!
Daleko nam jednak do biegłości w sztuce produkowania
bogactwa. Niemniej pro-sumując stajemy się partnerami
doświadczonego producenta. Jako pro-sumenci mamy za zadanie
kupować produkty i usługi od producenta i polecać te
produkty i usługi naszym znajomym. Zadaniem producenta jest
wytwarzać, magazynować i dostarczać te produkty.
Producent wynagradza nas, wypłacając nam premie
rekomendacyjne. W zamian za to my zwiększamy popyt na
produkty producenta. Jest to formuła, w której wszyscy
odnoszą korzyść. My, pro-sumenci, robimy to, w czym jesteśmy
dobrzy. Producent robi to, w czym on jest dobry. I wszyscy
zarabiają pieniądze. Cóż za wspaniały pomysł!
Nawiązując współpracę pro-sumencką z producentem, możemy
uzyskiwać korzyści związane z byciem producentem, znacznie
redukując przy tym ujemne skutki z tym związane. Jako
pro-sumenci możemy zarabiać pieniądze, gdy je wydajemy.
Przeciętni ludzie, pragnący wykreować większe bogactwo dla
siebie i swoich rodzin, nie muszą wcale ograniczać
konsumpcji. Wystarczy, by zaczęli pro-sumować!
Pro-sumpcja jest urzeczywistnieniem marzenia konsumenta, jak
przedstawione to jest w poniższym zestawieniu, porównującym
Plan Producenta z Planem Pro-sumenta:
Plan Producenta
1. Pracownicy
2. Duże koszty bieżące
3. Biura, dystrybucja
4. Kosztowna witryna e-handlu
5. Wielki budżet reklamowy
6. Podział zysków z inwestorami i udziałowcami
kontra Plan Pro-sumenta
1. Brak pracowników
2. Niskie koszty bieżące
3. Biznes prowadzony we własnym domu
4. Komputer z dostępem do internetu
5. Marketing oparty na relacjach międzyludzkich
6. Zatrzymanie dla siebie całego zysku
To prawda, zgadzam się z tym.
OdpowiedzUsuń